|
Krzysztof, z całym szacunkiem, ale prosze Cię - nie pisz o rzeczach o których nie masz pojęcia. Ochrona monitoringiem duzych przestrzeni na otwartym terenie nie wchodzi w rachubę, majac do dyspozycji skromne srodki finansowe. Aby jednak cokolwiek zaczac - trzeba wziac pod uwage rozne uwarunkowania takie jak - podstawa - zasilanie, przesył danych, jakosc obrazu, podswietlenie IR, ewentualne okablowanie, wreszcie -wandaloodpornosc, to rozmawiamy o kwotach za ktore mozesz spokojnie zatrudnic kilka osób do ochrony. Nie wliczajac oczywiscie pozniejszych kosztow obslugi, serwisów, etc.
To temat tak rozległy, ze ... ale to chyba rozwazania nie na to Forum? Prawda ?
Gdyby to bylo takie proste (wieszam kamerke bezprzewodowa ), tanie (za 100 zl) i spelnialo kryteria ogolnie pojetej "ochrony" monitoringiem wizyjnym (i widze wszystko ostro, wyraznie i nagrywam wlasnie o 3 w nocy obraz ktory pozniej umozliwi identyfikacje osobnika badz osobnikow, rejestracje pojazdu, np. wlasnie bedacego w ruchu - ktora bedzie miala swoja argumentacje prawna jako dowod w sprawie )- to nie slyszelibysmy o kradziezach trakcji u chlopakow z PKP ? Nie ta droga. Nie ta metoda. Wybacz
tijo
|