|
Arek....w Bosni bylo zajbiscie...musialem tylko do takich wniosków nieco dojrzeć...Mierzylem w wysokie C a wyszedl mi jakis...dysonans Dla mnie jako powiedzmy dla...Kaowca ważne jest też to że Wam się podobało, że wzieliscie w ciemno to co wymyslilem i że niektorzy z Was naprawde polowili, porobili zyciowki itp itd. Jesli ktos jest chętny w przyszlym roku mozemy to powtorzyc nie widze przeszkod, mozemy tez wybrac sie gdzie indziej, z przyjemnoscią cos zorganizuje...W tej chwili wciaz aktualny temat wyjazdu do Szwecji 24-28. za naprawde nieduze pieniadze...szkoda ze nikomu z Was nie pasuje bo mozliwosci łowienia do bolu (troc ,szczupak wpuszczny pstrag, i ponoc ladny lipien.) Cena biletu na samolot wciaz stoi,wiec byc moze ostateczny termin zadekalrowania sie moznaby przesunac do okolo 10 wrzesnia. Ale nic na sile...jak sie nie zbierze czwórka to pojedziemy na wiosnę.
pzdr
M
O
|