f l y f i s h i n g . p l 2025.09.20
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Brennica okjazja do rewitalizacji. Autor: Robert Kostecki. Czas 2025-09-19 09:02:57.


poprzednia wiadomosc Odp: Co mnie obchodzą zachcianki zachodnich konsumentów? : : nadesłane przez Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9496) dnia 2008-07-10 19:31:07 z *.chello.pl
  W latach '90 czytałem dużo literatury wędkarskiej i nie pamiętam aby ktokolwiek łowił na żyłkę, aby ktokolwiek zaliczał do punktacji ryby 20 cm, aby ktokolwiek złamał tradycję Jesiennego Lipienia Sanu. Dopuściłem się nieupoważnionej ekstrapolacji wstecz, którą sam tak krytykowałem. Z tego co wiem, ryby zaliczane do punktacji miały co najmniej te 30 cm. Ale może były wyjątki które przeoczyłem.

Nie traktuje starszych tekstów jako nieaktualnej historii, tylko cała literatura została u taty we Wrocławiu i nie mogę teraz podejść do półki po odpowiednią książkę. Chętnie poznam te starsze teksty jak tylko to będzie możliwe - tak więc jestem otwarty na rozwój. Mi nie wstyd czegoś nie wiedzieć i stwierdzić, że muszę jakieś pozycje poczytać.

Druga sprawa, że jestem człowiekiem leniwym i energooszczędnym i nie lubię się doktoryzować nad prostymi rzeczami. Pamiętam zresztą jak uczyłem się do egzaminu z Geologii dynamicznej Książkiewicza, najpierw przeczytałem całą książkę, następnie zrobiłem kompilację notatek z książki i wykładu, później to kilka razy przepisywałem ucząc się na głos i opowiadając sobie procesy geologiczne aby wyobraźnia a nie wystukane na pamięć linijki zajmowały moją głowę. Z kilkusetstronicowej książki zrobiłem zaledwie połowę zeszytu A4 w kratkę i takie wyciskanie wody z tekstu bardzo się opłaciło. Na egzaminie czułem się nie obkuty, ale swobodny - właśnie na skutek kompresji danych. Dlatego wiem, że największe mądrości można czasami zamknąć w kilku myślnikach. Tak więc co do zasad C&R jest na pewno cała wiedza, która zapewne w jakiś sposób tłumaczy wszystkie zachowania organizacji pod kryptonimem F.I.P.S. Piękne annały jednak nie są w stanie wykorzenić prostego myślenia oraz intuicji które jest czasami niezastąpione. Czasami po prostu jest tak, że jaki jest koń każdy widzi. Ryba noszona w podbieraku przez dosyć długi czas do sędziego to jest jednak pewien problem. I jak przeczytam tą literaturę, to i tak moje oczy będą widzieć to co widziały przedtem. Zresztą po lekcji sedymentologii też widziałem dokładnie to samo co jako małolat, ale umiałem to wszystko nazwać, doszedł aparat pojęciowy oraz zagadnienia dotyczące procesów powstawania. Poza większą świadomością - która oczywiście jest miła mojej duszy - ripplemarki i bruk korytowy nadal tworzyły te same formy co w dzieciństwie. Prawa fizyki się nie zmieniły.

Tak na marginesie literatura naukowa jest bardzo często przegadana. Czasami czytałem annały po kilkadziesiąt stron o tym o czym już było wiadomo z innej literatury, a badania oryginalne zamieszczone były tylko w jednej tabeli.

Nic nie zamaże tego, że przykłada się odmienne miary do młodych muszkarzy, którzy fotografują rybę oraz dla zawodników którzy mają za sobą FIPS. A literaturę przeczytam tak czy siak.

Pozdrawiam
Krzysiek
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Co mnie obchodzą zachcianki zachodnich konsumentów? [6] 10.07 20:21
  Individual Pattern [5] 10.07 20:37
  Odp: Individual Pattern [4] 10.07 21:47
  Odp: Individual Pattern [3] 10.07 22:29
  Odp: Individual Pattern [2] 10.07 23:42
  Odp: Individual Pattern [1] 10.07 23:57
  Odp: Individual Pattern [0] 11.07 07:59
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus