|
Łowisz dzień płacisz 10 zł,
Łowisz 10 dni – 100zł itd,
Łowisz no kill - 50% zniżki.
Nie umiesz na muchę? Proszę bardzo – pałeczka tyrolska – dopłata 100%, spinning – dopłata 200% i tylko 1 kotwiczka bez zadziorów.
Łamiesz reguły – oddaj licencję i nie masz wstępu przez 3 lata.
Wszystko fajnie, tylko nie ma komu wziąć ode mnie kasy, nie ma komu tego zrobić. No - i jeszcze zagwarantować, że jak mu zapłacę to se kasę zarobi, porządnie zagospodaruje łowisko, a resztę przepije, kupi 137 wędek muchowych - ale nie przeznaczy wszystko na "zawody, spożycie i zarybianie karpiem".
Jest taka piosenka: Ale to już było......
PYRSK!
T.
|