f l y f i s h i n g . p l 2025.09.20
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Brennica okjazja do rewitalizacji. Autor: Robert Kostecki. Czas 2025-09-19 09:02:57.


poprzednia wiadomosc Odp: Proszę niech mnie ktoś oświeci ... : : nadesłane przez Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9496) dnia 2008-07-01 12:40:07 z *.chello.pl
  Ha, ha, ha...
Jeśli o mnie chodzi, o nic nie oskarżam zawodników - co do wytykania braku umiejętności, moje wypowiedzi są celowo naciągane... mi po prostu marzy się bardziej muchowe współzawodnictwo, a nie poszukiwanie nie wiadomo czego na krańcach zakresu czegoś, co już bardziej przypomina przepływankę niż łowienie na muchę.
Po prostu mam nadzieję, że ktoś może podnieść w końcu moją rzuconą rękawicę i mi udowodni jak dobry jest w innych niż dolna nimfa metodach. Chcemy sportu muszkarskiego a mamy bardzo jednostronną selekcję - nie podoba mi się to tak samo jak dolna nimfa na Białej Lądeckiej. Szydzę z tego, ale przecież wiem, że tak naprawdę wielu zawodników potrafi posługiwać się wędką muchową. Po prostu na zawodach stają się nieco innymi muszkarzami i łowią nieco inaczej niż dla przyjemności... a więc zawody trochę odbiegają od tego, czym jest wędkarstwo muchowe na co dzień.
Powiem co mi leży na sercu. Chciałbym się kiedyś pościgać a chłopakami, ale nie chce mi się za bardzo wkręcać w trening metodą żyłkową na przerabianej odległościówce. Chciałbym się pościgać w taki sposób, w jaki łowię normalnie i nie być przymuszany przez poszukiwaczy granicy wędkarstwa muchowego z przepływanką do stosowania tych metod. Po prostu nie wiem co się stało, że do tego doszło, ale chyba to już nie jest takie do końca muszkarstwo i coś chyba po drodze zgubiliśmy.
Skoro ludzie umieją łowić na muchę, czemu sami nie wyeliminują możliwości stosowania metody żyłkowej oraz bardzo długich wędek na zawodach. Co to za Grand Prix dolnej nimfy, co to za ilustracja wszechstronności? I po co gadać, że po godzinach "oni" potrafią łowić wszystkimi metodami - niech się w tych wszystkich metodach ścigają, a nie zostawiają to na "po godzinach".

Pytanie: kto i kiedy wprowadził metodę żyłkową na zawody. Proszę o datę, numer uchwały itp dane oraz zdanie zawodników co na ten temat sądzą, czy im się to podoba czy nie i dlaczego... no proszę się odnieść, bo ja nie kumam. Przeciez przepisy są jednakowe i jak się umówimy, że wędka do 7 stóp i klasa do #3 to przecież to dotyczy wszystkich jednakowo, podobnie jak metoda żyłkowa i długie wędki do nimfy...

Pozdrawiam
Krzysiek
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Proszę niech mnie ktoś oświeci ... [1] 01.07 13:17
  Odp: Proszę niech mnie ktoś oświeci ... [0] 01.07 15:13
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus