Odp: dramat na dunajcu
: : nadesłane przez
lex (postów: 307) dnia 2008-06-18 00:28:16 z *.internetdsl.tpnet.pl
A wystarczy że Stasek spod Nowego Targu wypuści do wody co mu sie tam w garbarni nazbirało i całe no kill i szlag trafi. Co by sie stało jakby na załózmy 1000 szt pstraga w ciągu sezonu zabrano 200 szt a Stasek nie wypuścił syfu bo by sie boł ze zostanie ukarany tak że kasy za łowiecki nie stracy? Jaki wtedy byłby rachunek? Czy na pewno tylko no kill załatwia sprawę?