| |
Jeśli krótka nimfa to samołówka to pewnie tak, ale co na to Ci którzy na nią łowią myślę że się nie zgodzą z tak postawioną tezą. równie dobrze samołowką można by nazwać mokrą muchę bo przecież to na niej ryby się wieszają, na nimfie rzadziej. Tak sformułowany zarzut sugeruje, ze osoba łowiąca na nimfę to ktoś gorszy. Czy tak jest naprawdę myślę ze nie. Jasne najfinezyjniesza była by sucha mucha, ale czy aby napewno do się z nią wszędzie wyskoczyć? Nimfa to metoda jak każda ina jedni ją lubią inni nie ale aby ad razu nazywać ją samołowką? Przesada.
pozdr mw
|