Odp: Czy można łowić na coś takiego?
: : nadesłane przez
cygant (postów: 1766) dnia 2008-05-09 20:30:47 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
A jaka jest różnica miedzy glajchą - chruścikiem - kiełżem, CHRABąSZCZEM , gąsienicą co wpadła do wody czy larwą ochotki? Przecież te przynęty też można stosowa jako żywe do kłusowania?? Bez przesady , Jedyna rzecz która mnie drażni w glajchach to ilośc ołowiu ładowana w te przynęty, poza tym to imitacja naturalnego pokarmu ryb jak każda inna. Rozumując tym tokiem, nie powinno sie łowic na żadną imitacje żywego robactwa, to pytam się na co ??
p.s.
Glajcha wcale nie musi waży 10 gam i by na haku 4/0 ;)