Odp: Czy można łowić na coś takiego?
: : nadesłane przez
Lowca Jelczykow (postów: 1003) dnia 2008-05-09 21:53:16 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Panowie prawda jest taka ze od kiedy do materialow z ktorych mozna ukrecic muszke dolaczono "lamete" a raczej zwykly ordynarny olowiany drut zaczelo sie legalne klusownictwo Niby nie mozna obciazac muchy srucinka ale wolframowa glowka juz tak Ta postepujaca pauperyzacja i prostytuowanie szlachetnej metody muchowej w imie nachapania sie rybiego miesa trwa dalej, sa juz tungstenowe body do nimf co bedzie niedlugo ? Jak dla mnie muszka to glownie piorka i nici czasem metalowa lametka ale po wierzchu srebrna lub zlota Niestety wiekszosc muszkarzy nie potrafi lowic rzucajac sznurem i stad nad woda widac armie robocopow automatow lowiacych z pod kija bo inaczej by nic nie zlowili Stad metoda zylkowa bo im linka przeszkadzala Stad coraz mniejsza populacja lipienia i pstraga Biedna ryba nawet w dziurach pod kamieniami nie moze sie przed robocopem skryc bo robocop i tam wpusci ciezka glajche