| |
Widzę, że niektórzy uczestnicy tego forum nie znajdują różnicy pomiędzy wypowiadaniem własnych poglądów lub ich popularyzacją a zwykłym "czepianiem się" by nie powiedzieć dosadniej. Już raz administrator usunął post Szanownego Pana i dalej robi Pan to samo, ale to nie moja sprawa.
W każdej metodzie wędkarskiej występują w takim samym stopniu zalety jak i wady. Niejednokrotnie kontrolując "muszkarzy" (w cudzysłowie, bo wg mnie nie są to nawet wędkarze) znajdowałem w ich torbach, siatkach i reklamówkach niewymiarowe - poniżej wymiaru ochronnego, ryby. Czasami jedną, dwie a czasami nawet 20. Niestety wśród spinningistów takie wypadki też mają miejsce i proporcjonalnie jest ich tyle samo wśród spławikowców i gruntowców tak samo.
Moim zdaniem nie świadczy to w żaden sposób o jakości metod wędkowania, a jedynie o mentalności ludzi stosujących te metody. Większość zarówno spinningistów jak i muszkarzy postępuje zgodnie z etyką i zasadami.
Podsycanie nienawiści i propagowanie jednej z metod jako barbarzyńskiej niczego nie zmieni, a jedynie doprowadzi do kontrowersji, zawziętości i zwalczania się wzajemnego przez zwolenników jednej i drugiej metody.
Z innej strony to czy wędkarz zabiera złowione ryby czy też nie jest to jego suwerenna decyzja i w pełni ma do niej prawo.
Brak tolerancji i radykalizm zionący z niektórych postów jest zastanawiający.
|
