| |
Generalnie wszystkie ryby pochodzenia hodowlanego są bardziej podatne na presje ze strony drapieżników, w tym ptaków i ssaków, bo nie mają wyrobionych odruchów obronnych. Jeśli chodzi o tęczaki, to powszechnie trafiają do menu szczupaków. Pamiętam jak w latach 80., gdy w Brdzie poniżej Rytla było mnóstwo tęczaków, to nierzadko były w żołądkach szczupaków. Dokładne dane mam gdzieś w domu, bo wówczas złowiłem tam trochę szczupaków (w tym rodzynka na 97 cm, który w żołądku miał potokowca na ponad 30 cm długości; znacznie wieksze nie dały sie skusić). Trzeba to też bedzie kiedys opublikować.
|
