Odp: P&L- S.Cios
: : nadesłane przez
jacek Ośw (postów: 442) dnia 2008-02-23 21:17:48 z *.adsl.inetia.pl
Pamiętam też pewną wyprawę na klenie z Mikołajem Hassą. Zbliżając sie do mostu kolejowego na bardzo płytkiej wodzie zauważyliśmy ogromnego jak na warunki Soły i tego miejsca bolenia. Mikołaj podawał mu streamera a boleń ten za każdym razem go atakował. Z tego co pamiętam ataki boleń powtarzał sześcio albo siedmiokrotnie. Za każdym razem co jest najdziwniejsze był przez chwile skłuty haczykiem. Mimo tego nie zniechęcało go to do kolejnych ataków.