|
Darku Pan Jerzy z wrodzoną sobie swadą i elokwencją trochę obszedł temat.
Ja sprawdziłem przed chwilą strony Słupska ( pusto o porozumieniach ) i Koszalina ( jakieś niezrozumiałe bzdury ). Nad morzem trzeba będzie uważać- wykupisz Słupsk, dostaniesz pewnie rejestr połowów również z Koszalinem ( Wieprza ), a czy będziesz miał prawo tam łowić to pewnie na ten temat będzie pięć rożnych zdań . Do tej pory z takim rejestrem wydawało mi się to oczywiste, teraz nie wiem. Problemem który chciałem na forum omówić nie było to, czy porozumienia w efekcie prowadzą do uszczuplenia kasy PZW, tylko, że jeżeli już zostały zawarte to na jakich zasadach i kto z nich korzysta. Problemem podstawowym jest to, że mało który zarząd okręgu potrafi porozumienie napisać jednoznacznie i jasno po polsku i opublikować do wiadomości szeregowym członkom PZW. ( pomieszanie określeń składka członkowska, okręgowa, szczytem wszystkiego są określenia okręgu Wałbrzych honorują "składki za wędkowanie!" - to tylko ten co pisał może wiedzieć o co mu chodziło)
Chlubnym wyjątkiem Lublin- opublikowali porozumienie na swojej stronie.
Ja też liczę na to, że będzie przybywało alternatyw dla PZW typu KTWS
Pozdrawiam
Krzysiek
|