|
nie jestem zadnym genetykiem albo jakims naukowcem ale na moj chlopski rozum to wpuszczony sztucznie wychodowany pstrag czy jaka kolwiek inna ryba wcale nie bedzie jadla mniej niz dzika populacja i malo tego ze bedzie stanowic konkurencje pokarmowa to jeszcze nie zostawi po sobie potomstwa a jedynie mieso dla jakiegos miesiaza , rozumiem ze jako ludzie wiele niszczymy i mamy przeogromny negatywny wplyw na populacje wielu gatunkow zwierzan nie tylko ryb i powinnismy to naprawic ale nie chodujac prubowkowo sztuczne ryby , przeciez mozna zakladac tarliska , i pozyskiwac ryby od dzikiej populacji , wiecej odcinkow chodowlanych rzek i moze bedzie lepiej no a jak chce sie chodowac miliony ryb na potrzeby spozywcze to nie wpuszczajcie tego chlamu do naszych wspulnych polskich rzek a zostawcie go sobie w jakichs stawach no a potem juz tylko na patelnie , z calym szacunkiem do nauki moim zdaniem kiepski pomysl
|