|
Z moich obserwacji wynika, że z tą śmiertelnością to różnie bywa, a wyższa jest latem, z uwagi na wyższą temperaturę wody, mniej korzystną dla ryb (bodajże kiedyś widziałem wyniki badań naukowych to potwierdzające). Teraz jak jeżdżę nad San to nawet celowo rozglądam się po wodzie, bo nieraz znajduje świeże martwe lipieni i pstrągi na dnie, takie dwudziestaki. Dla mnie to nie lada gratka, bo mam materiał (żołądki) do analizy, ryb niemiarowych, których normalnie nie jestem w stanie pozyskać. Zazwyczaj żołądki zawierają świeży pokarm, co oznacza, że ryba została złowiona i padła w dniu, w którym ją znalazłem. Swiadectwo niewłaściwego traktowania ryby przez wędkarza.
|