|
Arturze,
To o biadoleniu nie było wcale do Ciebie. Jesteś ostatnią osobą, do której takie słowa mógłbym skierować.
Równiez Ty sam i Twój zespół, a także ludzie podobni Tobie, pokazują, że nie tylko prezesi mogą cokolwiek zrobić. Niech prezes załatwia swoje sprawy, które musi, a działaniem na rzecz realizowania celów stowarzyszenia, których jest cała masa i cała rozmaitośc, zajmuje się ten, kto chce, kto potrafi, kto jest zainteresowany. Stowarzyszenie daje możliwości wpływania każdemu, kto w nim jest, a nie tylko tym, którzy nim zarządzają.
Pozdrawiam serdecznie
Jurek Kowalski
|