 |
Odp: ku przestrodze braci muszkarzy :)
: : nadesłane przez
mart123 (postów: 6412) dnia 2008-01-02 22:51:31 z *.autocom.pl |
|
Nie trzymaj na siłę, poluzuj maksymalnie sprzęgło kołowrotka.. żeby poszła w zaczepy... Potem wsłuchaj się w suchy trzask przyponu...i zacznij nowe życie. Tak jak ja zacząłem...Teraz chodzę na "krótkim dyszlu", który jednak sięga Dunajca czy Sanu a moja nowa Pani chętnie pozuje do zdjęć z moimi rybami.
Pozdrawiam.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Brak odpowiedzi na ten list.
Zobacz następną wiadomość.
|
|
|
|
|
|
|