|
Mała Wisła spiningowa to już rzeka nizinna - zupełnie inna bajka, a my mówimy o wodach pstrągowych.
OSy takie są dwa - Czarna Przemsza i Rudawa. Obie rzeki jurajskie, a nie podkarpackie (co akurat ma kolosalne znaczenie), obie nie są rzekami no kill.
Zapytaj Józefa Jeleńskiego dlaczego na pstrągowym łowisku Cholerzyn tak chetnie wita spiningistów, a na Rabie nie chce nawet o nich słyszeć? Czy to nie jest dobry przykład na to, że to nie uprzedzenia, a zdrowy rachunek ekonomiczny wymusza pewne decyzje?
Pozdrawiam
Michał
|