|
Witaj,
Bardzo ciekawe pytanie... Ja osobiście łowię na spinning i muchę, mi nie przeszkadza obecność spinningistów na łowiskach "muchowych". Chyba w innych krajach w niektórych podobnych sytuacjach radzą sobie poprzez nakaz stosowania w przynętach spinningowych haczyków pojedynczych i zarazem bez zadziorów.
Wydaje mi się, że może to być postrzegane przez niektórych muszkarzy, podobnie jak pojawienie się np "scigacza" Suzuki GSXR na zlocie Harley Dawidson...
pozdrawiam Paweł
|