Odp: O co chodzi w regulaminie...
: : nadesłane przez
jacek Ośw (postów: 442) dnia 2007-12-25 19:58:37 z *.adsl.inetia.pl
Tak się składa , że przed świętami miałem okazję zarybiać Dunajec glowacicą. Zarybienia były prowadzone przez PZW Nowy Sącz i Krakowski Klub Głowatka. Gdy dojechaliśmy z zarybieniami do końca i w drodze powrotnej na wysokości Tylmanowej zatrzymał nas wędkarz, który obserwował jak po drugiej stronie rzeki miejscowy miłośnik sztuki ludowej uśmiercania niemiarowych ryb wyciągnął dwa pstrągi i jedną niemiarową głowacicę / świeżo wpuszczoną/. Usiłowałem z kolegami coś zrobić aby dorwać tego miłosnika. Niestety nie udało nam się. Jedyne co mogliśmy zrobić to obrzuciliśmy go kamieniami. Na koniec chcę dodać swoej piec groszy co do regulaminu. Sam zajmuję się ochroną osób i mienia. Wiem, że prawa trzeba przestrzegać, ale w naszych warunkach bazując na wieloletnim doświadczeniu nie tylko zaglądał bym do bagażnika ale też odkręcałbym koła łącznie z tapicerką. Wiem, że na tym forum są sami uczciwi wędkarze i dla nich jest to krzywdzące, że w regulaminie znalazł się zapis o konieczności udostępniania samochodu w celu kontroli.
PS. Byłem w Łopusznej. Widziałem pstrągi, które będą wpuszczane do Dunajca i wiem, że ośmiu pracowników odcinka specjalnego bedą mieli pełne ręce roboty. Zyczę wszystkiego najlepszego kolegom w nadchodzącym Nowym Roku i bez niepotrzebnych emocji.
