|
Mariusz, oni nie znakują znaczkami tylko poprzez obcięcie płetwy tłuszczowej. To znakomicie zwiększa przeżywlaność, a poza tym jest znakowaniem 100%-towym. Sam znakuję dorosłe pstrągi potokowe i łososie poprzez obcięcie płetwy tłuszczowej na stawach i w rzece i nie zauważyłem ,żeby przez obcięcie tej płetwy były jakiekolwiek konsekwencje dla ryb. Mało tego, przez zróznicownia cięcie (poziome, tak zwany sznyt Chruszczewskiego - pionowe, sznyt Jeleńskiego) można poznać nawet osobę, która obcięła... Dla łososi kupiliśmy nożyce do obrę biania tkanin i tniemy płetwy "w ząbek".
Takie cięcie nawiązuje do stosowanych powszechnie w innych krajach oznakowań ryb dla wędkarzy: obcięta płetwa tłuszczowa oznacza rybę z hodowli (lub z wyrośniętego, udomowionego narybku) i jest przeznaczona do zabrania. Ryby z całą płetwą tłuszczową są bardziej dzikie i zasługują na specjalne traktowanie, w tym zastanowienie się, czy nie należy ich wypuścić bez względu na obowiązujące liberalne przepisy.
|