|
Ktoś miał ostatnio kontakt z tą rybą?Przed powodzią było ich sporo.Jestem ciekaw,jak jest teraz.Pozdro.
Teraz jest cienko-pogoda wiadomo jaka.Ale w tym roku przed powodzią była ich masa naprawde dużo.A w tym roku brały spore kloce.Największa moja pare dni przed powodzią miała prawie 5kg(złoto).A w dniu kiedy ją złapałem miałem jeszcze 4 brzany na wędce ale nie dałem rady za duże żeby wyciągnąć.W pewnym momencie łowiłem na żyłkę 0.30/mm i tak strzelała albo hak pękał.Zastanawiam się skąd biorą się takie Brzany(z Wisły podchodzą?).Także w tym roku zaczołem łowić Brzany na Nimfę i rezultaty wyśmienite.Po powodzi byłem tylko 3 razy ale tylko jedna na okolo 60cm.Wszystkie w Rabie koło Cikowic jest fajny"odcinek grórski".Pozdro.
|