|
W sumie, w większosci krajów Europejskich, nie ma jednego stowarzyszenia, które zrzesza wszystkich wędkarzy. Np. w Norwegii, bądz w Szwecji każda rzeka ma swój klub, a nawet kilka klubów zajmujących się poszczegolnymi odcinkami rzeki!! I jest co łowić, mimo że nokill to sposób ryb traktowania nie znany w krajach Skandynawii, z tego co widzialem
Pozdrawiam, Maciej P
|