|
Powody są takie same jak agresja i chamstwo kierowców. Słabe i zapchane drogi, droga benzyna i wieczny pośpiech. Dopóki popyt będzie większy niż podaż a przy okazji polskie kombinatorstwo nie wiele się zmieni. Mniej wody, mniej ryb, mniej dostępnych łowisk. Więcej doskonalszego sprzętu, mobilność wędkujących, cwaniactwo oraz wyścig. Nawet dobrze wychowany i wyedukowany wędkarz może ulec. A co jest winne? a no ryby i wędkarstwo. Zlikwidować i ryby i wędkarstwo będzie spokój i cisza.
WŁW
|