|
Lukaszu,
Bardzo konstruktywne podejscie do sprawy, za pomoca jednego zdania mamy z glowy OLOW dzieki ktoremu male rzeki i strumienie sa praktycznie "wyczyszczone" z ryb.
Kazdy dolek, podmyty brzeg ktory stanowi naturalna kryjowke pstraga jest "obstukiwany" olowiem do skutku.
Pstrag atakuje w koncu intruza jakim jest np. przepuszczana kilkakrotnie ciezka nimfa, glajcha choc nie jest glodny.
tonkin
|