|
Dzienki za slowa otuchy! ;)
Pisze jeszcze raz, poniewaz coraz czesciej spotykam sie z terminami mikromuszki, muszki lososiowe na niska wode itp...
Czy mogby Pan podac kilka przykladow takich much, moze jakaś srt www, nazwy?? Czy standardowe Allies Shrimps i male tuby to są te muchy, o ktore sie rozchodzi?
Nie ma za co. Bez sprawności w zarzucaniu nie ma sensu zabierać się do łowienia, chociaż od samej umiejętności zarzucania do sprawnego łowienia jeszcze daleko.
Większość much łososiowych jest wykonywanych w formie standardowej i jako "low water flies"... Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę internetową hasło np. "salmon flies low water" i pokaże się bogactwo stron.... "Low water flies" to muchy do łowienia z linką zazwyczaj pływającą (ew. sink-tip, ale takim się mniej wygodnie rzuca), w rozmiarach od 6-8 (odpowiednio skonstruowane), aż do 12, a nawet 14. Przeciętnie 8-10. Takimi muchami łatwo łowić jednoręczną wędką, o jakiej wcześniej wspomniałem...
W lecie nierzadko wchodzą mniejsze łososie i "grilse", na które zasadzanie się z wędą dwuręczną wydaje się mało "sportowe"...
PS. Ostatnio na nocce cos odprowadzilo moja przynente - okolo 10cm imitacja rybki - to raczej nie jest mala przynenta na wedke 10' 7AFTM jaka posiadam?.. Zas drugi kij to juz dwureczna 13' 10/11AFTM, niezabardzo wiem do czego? Na mala pomaranczowa tube zlowilem ladnego teczaka, a na mala kotwiczke z czarnym wlosem jedynie niewymiarowego zrodlaka, co sie sam odpiol przy brzegu..
Pozdrawiam,
Konrad.
Taka 10 cm "imitacja rybki" może być dobra na .... szczupaki... Na zestawie #7 jest duża (choć zależy od rozmiaru haczyka bardziej niż od długości muchy)....
"Drugi kij" wygląda na dość mocną konstrukcję, choć z długością rzeczywiście "nie bardzo wiem do czego"... Za dużo na jednoręczny kij, nieco za mało na dwuręczny... Przy tym ciężarze linki lepszy byłby o stopę, a nawet dwie dłuższy.... zaś przy tej długości - o 1-2 rozmiary "lżejszy"...
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
|