|
Popieram słowa kolegi marcins...róznorodnośc form w ubarwieniu potokowców w jednej rzece to raczej napewno sprawa genetyki tych ryb i różnorodności pochodzenia materiału genetycznego(czytaj...zarybianie czym popadnie) niż sprawa fenotypowa...mogę się mylić ale proszę zauważyć że np na takiej Pasłęce w lesie łowione są ryby o róznorodnym deseniu czerwonych i czarnych plam, więc sprawa fenotypu czyli bazy pokarmowej i jej wpływu, jak i miejsca zasiedlenia odpadają...
|