|
Panowie i panie.Sory jesli ktos sie poczol tu urazony.Nie bylo to w mojej gestii,ale tez prosze nie wmawiac mi ,ze nazwalem kogos zlodziejem,bo zlodziejstwem nazwalem roznice w cenie tu i za oceanem.Jesli sie mylilem,wystarczylo najnormalniej w swiecie urzyc argumentow i to wyjasnic,a tu najchetniej jeden drugiemu dal by po lebie.Fakt,ze najlepiej chyba zaczac wypady nad wode,tylko bedzie strach rozmawiac z innym wedkarzem,bo akurat moze sie okazac ,ze bedzie mial inne zdanie.pozdro
|