|
Panowie, utworzenie Os-ów to poważna sprawa.Nie można sobie tego uchwalić ot tak, bo większość Wędkarzy, należących do PZW NS lubi zjadać złowione przez siebie rybki i nie mają ochoty poświęcać swojego prywatnego wolnego czasu dla ochrony, tak "bezużytecznej" wody.
O jednym tylko Koledzy nie pomyśleli. Mianowicie , łowisko które by tam powstało, może przynosić dla okręgu niezły dochód (wystarczy poczytać o OS Sanu), pozwalając utrzymać roczne opłaty okręgowe , na dotychczasowym poziomie.Te dodatkowo zarobione pieniądze, pozwolą na zatrudnianie Strażników dla pozostałych wód , a i rybek pewnie by przybyło. Mnie to przekonuje, ale nie wszystkim wędkarzom się to podoba, zwłaszcza tym , którzy w styczniu, w okresie ochronnym, z "sukcesami" poławiali pstrągi potokowe w Dunajcu.Taka dodatkowa straż, mogła by przeszkadzać w zapełnianiu lodówki.
Nie wiem , czym kieruje się ZO, że nie podejmuje takiego wyzwania nowych czasów. Widocznie, wygodniej jest nie robić NIC.
jp
|