|
Czyli że jest to de facto obwodnica Suwałk, o której mówią ludzie z Augustowa, że chcą ją mieć, bo tiry teraz pewnie do Augustowa nie dojadą, czy co?... Michale, masz całkowitą rację: jak ludzie chcą walczyć z powodzią, to im rzekę regulują i mają wiekszą powódź. Jak chcą retencji, to im zamiast zbiornika na wodę (poza rzeką) fundują zaporę i zalewają domy i dolinę, a potem zbierają gówna i muł przez kilkadziesiąt lat. To jest właśnie brak merytotycznej, fachowo przygotowanej dyskusji: władza wie po prostu lepiej, a jej zadupnicy najlepszymi ekspertami.
|