|
Dzięki, Darku. No właśnie. Chcę kupić kij markowy, ale z tego, co wiem, Orvisy są piekielnie drogie. Myślę o kiju za ok. 500 zł. Podoba mi się Loop klasy 4-5 - czarna seria (bo jest stosunkowo tani i ładnie wygląda na zdjęciach:). Do tego kołowrotek za 400 zł (chyba Sage?). No i sznur pływający 4 (nie wiem, jakiej firmy). Czy to dobry pomysł?
Nie miałem wcześniej kontaktu z muchą, dlatego na początek chcę kupić w miarę, podkreślam w miarę uniwersalny zestaw. Jeśli - nie daj Boże:), mnie to wciągnie, to z pewnością zacznę rozglądać się po najwyższych półkach:)
Co do przynęt, na razie nie mam nawet pojęcia, na co będę łowić. Zajmę się tym, gdy skompletuję zestaw;)
Pozdrawiam, Jacek
|