 |
Odp: Historia pewnej troci
: : nadesłane przez
Amsti (postów: 14) dnia 2006-11-21 13:37:58 z 149.156.22.* |
|
Witam,
Chciałem się zapytać, czy winowajcą nie jest norka.
Znalezłem taki tekst w necie
" mówi Mariusz Szczepaniak, prezes koła PZW Lębork - Miasto..............................................................
Każdy wędkarz wie jednak, że rzeka to nie tylko ryby. To także ptactwo i ssaki. Coraz częstszym gościem w rzece Łebie jest bóbr i wydra. Ostatnio wielką plagą i utrapieniem wędkarzy jest norka amerykańska, niszcząca rybostan. - Mimo wszystko, najgorszy jest kłusownik - dodaje Mariusz Szczepaniak. - To największy szkodnik na wodach rzeki Łeby."
Pytam dlatego, ponieważ o ile na południu rzeczywiście póki co wydra rządzi, to na północy zdaje się na jej konto zapisywane są osiągnięcia norki. Pomylić je chyba nie est tak trudno. Sam zresztą widziałem zabitą "wydrę", która po dokładniejszych oględzinach okazała się norką.
Mam jeszcze pytanie, czy jeżeli zwierzę nie jest chronione, to polskie prawo pozwala każdemu bez wyjątku je zabić? Czy też uprawnione do tego są określone osoby
Pozdrawiam
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Historia pewnej troci [1]
|
|
21.11 13:49 |
|
Odp: Historia pewnej troci [0]
|
|
21.11 13:51 |
|
Odp: Historia pewnej troci [0]
|
|
21.11 14:02 |
|
Odp: Historia pewnej troci [0]
|
|
21.11 14:07 |
|
|
|
|