 |
Odp: A właśnie, że napawa optymizmem
: : nadesłane przez
Marek Kot (postów: ) dnia 2001-09-21 14:12:59 z 195.150.192.* |
| |
Żadne tam sanki tylko solidny sprzęt muchowy. Załamanie pogody z opadem sniegu na początku adwekcji powietrza arktycznego to jest najwspanialszy prezent od losu o jakim moze marzyć wędkarz. Nic tak nie rusza dużych drapieżników , jak takie coś! A i lipienie potrafia szaleć w takich warunkach, pomiędzy przechodzącymi cwanglami, o czym nie wiedza Ci, którzy takie dni przeczekuja w domu żłopiąc piwo i oglądając nagrane przez kogoś na wideo zmagania z rybami i narzekając na brak ryb w rzece. A i tłoku wtedy nad woda nie ma. Można sobie spokojnie wędrować od płani do płani, co jakis czas przekąsic chlebem ze smalcem z boczku z cebulka i papryką , popijając goraca kawą. W świeżym sniegu widzi się tropy wydry, liska skradającego sie do zimujących na rzece kaczek krzyżówek, gronostaja. Aż w końcu musi nastąpic to, o cym sie marzy: widzimy, że wode zburzyła wielka ryba. Sprawdzamy węzły i posyłamy muchę trochee powyżej i powoli sprowadzamy ja ww dół delikatnie ożywiając muchę pociągnieciami za sznur. Nagle widzimy, że coś wstrzymało dryf muchy więc wybieramy luz i zacinamy tak, jak przypon pozwala. A wtedy....
|
| |
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
| |
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: A właśnie, że napawa optymizmem [2]
|
|
21.09 14:22 |
|
Odp: Na temet pogody i.. [1]
|
|
21.09 14:39 |
|
Odp: Na temet pogody i.. [0]
|
|
21.09 14:52 |
|
Odp: A właśnie, że napawa optymizmem [0]
|
|
21.09 14:32 |
| |
|
|
|