| |
I wszystko byłoby dobrze, ale ja nie lubię papryki
Wg prognoz w sobotę po południu ma zacząć padać, więc chyba nie zabraknie Cię nad wodą i będziesz miał wymażoną pogodę?
Co do tłumów w trakcie deszczu, to jak zwykle masz rację. 1 września do 10 rano padało. Dunajec od Ostrowska do Dębna był zupełnie pusty . Pstrągi i lipienie brały wybornie, a nawet zapinały się klenie. Przestało padać. Wyszło słońce. Pozostało zwinąć sprzęt rzucić okiem na ładny kpl. i patrzeć jak w zastraszającym tempie przybywa ludzi nad wodą, którzy łowią małe lipienie wychodzące do suchej.
Pozdrawiam Zbyszek
|