Odp: No kill
: : nadesłane przez
venom (postów: 3582) dnia 2006-09-18 19:02:08 z 195.117.253.*
Trudno powiedzieć czy gorsi są wspomniani "ekonomiści" czy pozostali. Biorąc pod uwagę ilości chyba ci ostatni a pierwsi tylko dopełniają reszty. z tym tak do końca bym się nie zgodził...
nad rzeka bywałem często i zdarzało mi się zabierać kilka ryb w sezonie...
znajomi także...
Ryby było mimo kłusujących miejscowych...
pojawiła sie "ekipa" etycznych z pewnego miasta która nigdy ponad komplet nie brała...
tacy własnie "ekonomiści" którym to wyjazd musiał się zwrócić...
tyle ze bywali dwa trzy razy w tygodniu...
zjedli rzekę w trzy miesiące....
a ilu takich "ekonomicznych" pakuje nadkomplety do bagażników??
Albo się pan panie piotrze przejęzyczył w swoim poście albo to jakieś nieporozumienie bo z tego co widuje nad woda to jednak chłodna kalkulacja wydatków bierze górę nad etyką i to pierwsi własnie czynią największe szkody...
pozdrawiam znad pustej rzeki
Marian