Odp: Chyba nie jest tak żle...Bieszczady
: : nadesłane przez
The_End (postów: 1035) dnia 2006-08-25 00:37:29 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
San powyżej zapory znam- tam mogą być dopuszczone przynęty roślinne, wcale nie jest tam tak mało pstragów. Mówiąc o zakazie mam na myśli tam poniżej Sanoka. Może sie naraże tutaj wielu osobom, ale zdecydowanie częściej mięsiarstwo spotykam wśród spławikowców i grunciarzy. Co do odległości do miejsc, gdzie mogliby połowić, to przecież jest Solina i chyba dolna Osława, no i mieliby by ten San troche niżej i powyżej zapory. A co do odległości ja pokonuje w Bieszczady 700km. Nie stanowi to dla mnie przeszkody. Sorry Twoje argumenty nie przekonują mnie.
Pozdrawiam