Odp: spinning na sanie
: : nadesłane przez
LSD (postów: 1337) dnia 2006-08-03 21:11:18 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Proszę o nie przekręcanie moich inicjałów. To nie na miejscu.
Wody płynące są w Polsce własnością ogólnonarodową, czyli każdego obywatela tego kraju.
W ich imieniu tym majątkiem zarządzają organy Państwa. Te wody nie będą prywatne, ponieważ nie wolno ich sprzedać. Jest to majątek przyszłych pokoleń. Jeżeli komuś to nie odpowiada lub ma inną koncepcję może sobie kupić jeziora lub stawy albo też wybudować własne łowisko. W Anglii od podstaw wybudowano na nieużytkach łowisko łososiowe. W Polsce można zrobić to samo.
Moi koledzy tworzą sobie własne łowiska i w brew pozorom nie zależy im na zbiciu na tym majątku. Nie są to też jakieś astronomiczne wydatki. Ale w zimie nie mieli przyduchy, a na wodach PZW były liczne przypadki. Nie mają też kłusownictwa, potrafią chronić swą własność.
Należy rozdzielić naszą własność wspólną od tej indywidualnej.
Proszę popatrzeć na Skandynawię i USA tam wędkarstwo jest tanie. Łowią prawie wszyscy.
Może zna Pan w Finlandii zawody pstrągowe gdzie wygrana to 1 mln euro? Są to najliczniejsze zawody. Wędkarstwo nie musi być drogie.
pozdrawiam
Leszek
