 |
Odp: spinning na sanie
: : nadesłane przez
tonkin (postów: 910) dnia 2006-08-04 11:16:30 z *.dip.t-dialin.net |
|
Zyjemy w demokratycznej Europie i kazdy ma prawo do wypowiedzi, co tez i Pan uczynil.
Szanuje panski poglad na opisane przez Pana zagadnienie. Szanuje poglady innych uczestnikow forum jezeli w drastyczny sposob nie odbiegaja od przyjetych norm spolecznych i obyczajowych obowiazujacych w szerokosci geograficznej w jakiej zyjemy.
Skandynawia to przepiekny kawalek Ziemi o nieprzebranych bogactwach i walorach przyrodniczych. Wypracowali sobie swoj system ktory jeszcze sie sprawdza. Norwegowie do dzis poluja na WALE gdzie praktycznie caly swiat jest przeciwko tym praktykom. To sa tradycje z zamierzchlych czasow. No coz, co kraj.....
Upieram sie jednak przy swojej tezie ! Wielkosci kraju zasobu wod wielkosci zaludnienia na km².
Raz do roku tamtejsza przyroda jest w stanie przyjac tysiace wedkarzy na zawody. Jezeli chodzi o zasoby wodne a w szczegolnosci rzeki Polska znajduje sie w Europie na koncu listy ale na to nic nie mozna poradzic.
Ps. Hiszpanie tez nie moga zakazac Corridy. Raz do roku uciekaja po ulicach przed bykami.
Anglicy sa specjalistami w muszkarstwie /sucha/.
Polacy sa slynni z dolnej nimfy i i narzekaja, ze nie ma w wodzie ryb.
Przyklady mozna mnozyc bez konca. W wielu wypadkach to wiekowe tradycje. A jezeli dolna nimfa stanie sie w Polsce tradycja ?
Pozdrawiam jurek
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Brak odpowiedzi na ten list.
Zobacz następną wiadomość.
|
|
|
|
|
|
|