| |
Masz doskonałe statystyki na suchą. Na większości rzek Pomorza byłoby to 10 razy więcej na nimfę niz na suchą. I nie ma to nic wspólnego z łatwością, czy trudnością tej , czy innej metody. To kwestia nawyków żerowania ryb.
Moje statystyki rodza sie prawie wylacznie na rzekach południa. Na Pomorzu zlowilem 2 (słownie: dwa) miarowe lipienie, jednego na kluske, drugiego na suchą.
A za 6 dni jadę na dwa tygodnie na mój ukochany Dunajec powyżej zapór. Już nie moge się doczekać
Pzdr
L.G.
|