|
O ile się nie mylę, w odcinku Barnimie - Bogdanka spotkaliśmy rasowego muszkarza, brodzącego w środku rzeki. Wyglądał bardzo profesjonalnie, ale spytany, nie był zadowolony z wynikiem. Czy był to Pan, Panie Rydel? Byliśmy w drodze w dmuchanym kanu firmy „Grabner”, jedynym wśród kajaków.
|