|
Łowisko na Wiśle jest niedochodowe, bo właściciel wpompował pełno pieniędzy jednorazowo, by uzyskać szybki efekt pozytywny. I chwała Mu za to Ponadto cena licencji na Wiśle jest przystępna i mimo strat z zeszłego roku poszła w dół. Na polskie warunki jest to bardzo drogie łowisko, jednak należy zwrócić uwagę, że Wisła to mała rzeczka i kosztami musi podzielić się mała grupa wędkarzy, a nie jak na Sanie- tłum. Być może jednak w perspektywie kilkunastu lat, Wisła zacznie przynosić profity, gdy koszty będą wyłącznie opłatami za ochronę, a dopływ ryb będzie naturalny. Należy dodać także, że na Wiśle zaczynano prawie od zera.
Łowisko na Sanie może przynosić dochody, bo rzeka jest duża i pomieści wielu wędkarzy. Przy cenie jeszcze wyższej niż na Wiśle i szerokiej sprzedaży rocznych pozwoleń wpływy przekroczyły koszty. Do tego na górnej Wiśle w lecie woda zamienia się w zupę, a San zasila chłodna woda z zapory.
Na Rabie sytuacja przypomina bardzo tą z Wisły, ale jest więcej wody i łowisko nie musi być aż tak wysokiej klasy (przynajmniej na razie). Przez powolne zmiany można zgromadzić środki na dalsze inwestycje. Wymaga to również niestety poparcia wędkarzy, którzy już teraz byliby gotowi dopłacić pewną kwotę do tej rzeki. I tu leży największy problem. Z drugiej strony, jeśli PZW Kraków wprowadziłby opłaty na konkretne rzeki, a nie okręg to sytuacja finansowania Raby mogłaby ulec dużej poprawie. Zresztą problem z Rabą to "tylko" znalezienie pieniędzy na ochronę. Gdyby pilnować tarlisk to ryby same rozmnożyłyby się do odpowiedniej ilości. Wystarczy spojrzeć na Wisłę- nie ma tam znowu "stanu wojennego", a mimo to ilość ryb (zwłaszcza tych z naturalnego tarła) jest imponujaca
Co do braku zapotrzebowania na łowiska specjalne, to zgodzę się że powstanie OS na dolnej Rabie odebrałoby sporo klientów Wiśle i w pewnym stopniu Sanowi.
Mimo wszystko wierzę, że wprowadzenie C&R na odcinek muchowy jaki istnieje byłoby pierwszym dobrym i prostym krokiem, który przyniósłby wymierne efekty.
Czy ktoś rozmawiał "na żywo" z przedstawicielami okręgu krakowskiego? Czy ten temat jest czysto hipotetyczny, czy może istnieje (lub jest tworzony) pewien plan zmian na Rabie od np. 2009 roku?
Pozdrawiam Bartek
|