|
Jurku troszke sie pomyliles.
Mysze stanac w obronie mysliwych choc sam strzelalem jedy nie z procy.
To duzo madrzejsi ludzie niz wedkarze (oczywiscie jak wszedzie sa wyjatki) Strzeleaj jedynie do slabszych osobnikow egzaminy maja znacznie ciezsze a nie jak w PZW za flaszeczeke, duzo pracuja na rzecz swojego obwodu. a my wedkarze?? Placimy i "karta sie musi zwrocic".
Wierz mie ze zanim mysliwy strzeli do zwierzatka grubo sie zastanawia....
Polamania kija
Grzes D.
|