 |
Odp: Byłem na rabie....:(
: : nadesłane przez
RaV (postów: 135) dnia 2006-05-12 20:46:15 z *.devs.futuro.pl |
|
ja też byłem, w Nieznanowicach, dramat, oprócz wątpliwej przyjemności natknięcia się na tarło, nie działo się nic (wątpliwej, bo w krzakach). Jedynie w oddali zobaczyłem chłopaków z palczakami, ale frajdę miały z tego rybitwy, bo zanim zdążyliśmy tam podejść, to już pewnie połowa pstrążków zapoznała się z dziobami. Woda z początku wydawała się piękna, rzeczywiście leciutko podwyższona, sporo fruwaczy rozmaitej owadziej maści, ale z bliska żałość, glony jak w rafinerii, strach pomyśleć, co będzie jak się woda ociepli, bo póki co jest bardzo zimna. No i brak ryb, poza dwoma dwudziestaczkami kolegi i wspomnianymi palczakami w wodzie martwota. Nie widać nawet uklei, nie wspominając o jelcach czy kleniach. Pocieszam się, że woda za zimna...
Jedyna pociecha, że jak wyjeżdżaliśmy, to palczaki zaczynały zbierać przy brzegu muszki.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Byłem na rabie....:( [6]
|
|
12.05 21:29 |
|
Odp: Byłem na rabie....:( [2]
|
|
12.05 21:34 |
|
Odp: Byłem na rabie....:( [1]
|
|
12.05 21:41 |
|
Odp: Byłem na rabie....:( [0]
|
|
12.05 21:55 |
|
Odp: Byłem na rabie....:( [2]
|
|
12.05 21:46 |
|
Odp: Byłem na rabie....:( [1]
|
|
12.05 22:38 |
|
Odp: Byłem na rabie....:( [0]
|
|
12.05 22:41 |
|
|
|
|