|
Myślę, że najważniejsze jest zapewnienie rybie 100% odpoczynku. Po ciężkim holu warto nie uwalniać ryby na głęboką i wartką wodę tylko na jakiś płytki, spokojny prądzik. Ewentualnie można wpuszczać rybę do warkocza, który tworzymy w wodzie. Zdecydowanie gorzej jest latem. Wtedy chyba jedyną możliwością jest nie zmęczenie ryby w czasie holu.
To, że ryba odpływa czasem nie świadczy o jej dobrym stanie. Zdarzyło mi się kilka razy, że zmęczona ryba uciekła a potem wypływała do góry brzuchem obok.
Pozdrawiam Bartek
|