Odp: Zarybienia PZW KRAKÓW
: : nadesłane przez
Piotr Konieczny (postów: 1575) dnia 2006-04-14 18:41:47 z *.internetdsl.tpnet.pl
Czytałem wątek o łowiskach a teraz o zarybieniach i nasuwa mi się coś takiego: stan naszych wód jest wypadkową regulaminów na nich obowiązujących, egzekwowania tych przepisów oraz wędkarzy, którzy wody użytkują. Kolejność powinna być odwrotna. Na niektórych wodach jest ryba bo wszystkie czynniki są ustawione prawidłowo. Regulamin chroni ryby przez cenę i ilości ryb do zabrania, Strażnicy ustaleń pilnują a wędkarzy powoli się edukuje (nie chciałem napisać wychowuje). Na innych łowiskach nawet dobrze zarybionych jest znacznie gorzej – nie wszystkie z różnych powodów dają dobry przykład.
Zastrzegam się, że nie robię wycieczki w żadnym konkretnym kierunku.
Pozdrawiam świątecznie
Piotr Konieczny