Odp: Niewidzialny muszkarz???
: : nadesłane przez
JacekP (postów: 2914) dnia 2006-03-16 11:45:53 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
To już chyba taki odruch spiningisty , by rzucić jak najdalej , tym samym dłużej penetrować dno wody.Łowiłem kiedyś blaszką pstrągi na Dunajcu (jak jeszcze było ich w sroc) zapinając je pod nogami , stąd nie widzę żadnej różnicy.Bardziej mnie martwią niewidzialne, po ogłaszanych zarybieniach ryby jp