f l y f i s h i n g . p l 2025.08.16
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Zgubione pudełko - San, Łączki.. Autor: Tomek Ekert. Czas 2025-08-10 23:25:25.


poprzednia wiadomosc Odp: Wisła=San=Krzczonówka : : nadesłane przez Józef Jeleński (postów: 1785) dnia 2005-12-18 16:51:25 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Tak się zastanawiam, dlaczego uważa Pan, że musi się wpuszczać ryby do wody natychmiast po tym jak tylko staną sie prywatne? Ten pogląd mi właściwie pochlebia, ale dzierżawiąc Panu 5 kilometrow rzeki z czterema tysiącami dzikich pstrągów myślałem, że może łowiąc tam z przyjaciółmi - a za to bez wrogów i na wyłącznie swoją odpowiedzialność - potrafi Pan uzyskać to, co Panu najbardziej odpowiada, cokolwiek by to nie było. Czy ta oferta, poza ceną za zezwolenie, ma cokolwiek z komercji, zoo, hodowli czy innych wybranych przez Pana pejoratywnych określeń na łowiska typu put and take w najgorszym wydaniu? Czy naprawdę nie marzył Pan o własnym strumieniu, gdzie ilość ryb zależy od Pna, ilość i jakość wędkarzy także, a po kilku latach opieki nad takim strumieniem ma Pan pewność, że żyjące tam istoty włączając w to Salmo trutta i Homo sapiens umiejętnie ze sobą współżyją? I to za cenę niewygórowaną i z możliwością pomocy fachowca "na telefon"?
Ja za swoje zamiłowania opisane syntezą powyższą na pewno płacę więcej - zeszły rok zamknąłem stratą 16 tysięcy, czyli wyszło mi 1000 PLN za kilometr Raby i nikt mi na telefon ryb nie przywoził. Nie chcę zdradzać tajemnic, ale Pan Wilk też coś tam dołożył, co zresztą uważny czytelnik sam może z jego sprawozdania wywnioskować. Czy wobec tego uznaje pan za przebiegłą pogoń za zyskiem moją chęć zmniejszenia strat poprzez odsprzedanie okrucha moich marzeń innym ludziom?
Przyznaję, także lubię to co i Pan: w zeszłe wakacje pojechałem sobie do dzikej Norwegii i połowiłem lipieni do bólu i po jednym małym łososiu dziennie. Było daleko, dziko i super. Wiem, że i w Polsce są zakamarki, w których pewnie i większe ryby by można na muszkę złowić. Ale na Rabie złwi Pan łososia dopiero we wrześniu, jak ja go tam wpuszczę - i czy będzie pnana dziwić, że dniówka we wrześniu będzie ze 60% dopłatą?

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Wisła=San=Krzczonówka [3] 18.12 16:58
  Odp: Wisła=San=Krzczonówka [2] 18.12 17:02
  Odp: Wisła=San=Krzczonówka [1] 18.12 17:09
  Odp: Wisła=San=Krzczonówka [0] 18.12 17:16
  Odp: Wisła=San=Krzczonówka [0] 18.12 18:15
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus