| |
Nie rzucaj...
Czas pomysleć i znaleźć przyczynę porażki
Po kolei :
Jaki kij - długość i klasa, jaka linka, jaki przypon (długość, średnica)?
Jak łowiłeś - z prądem, pod prąd, mucha sucha, czy przytopiona, odległość na która rzucałeś? Na prądach, czy na progach?
Co zbierały ryby - jak się domyślasz - to ważne pytanie ? Wielkość, barwa, gatunek (jetka, chrust, sieczka...) Z powierzchni, czy z filmu?
Czy zbiórek było dużo, czy mało? Gdzie ryby zbierały, przy burtach czy na całej szerokości? Czy zbiórki nasiłały się w określonej godzinie czy były równomierne przez cały czas?
Jaką muchę założyłeś - nazwa,wielkość i co miała imitować? Porównałeś ją z owadami, które były zbierane?
Czy do muchy były jakiekolwiek wyjścia - zakończone cofnięciem się lub "podbiciem" przynęty? Łowiłeś w polaroidach, miałeś dobrą widoczność tego, co się dzieje?
Na co łowił Twój kolega - ta sama przynęta, czy inna?
Na co łowili inni wędkarze? Mieli brania i złowili ryby?
Jaka była pogoda - słonecznie, pochmurno, padał deszcz?
Co z przejrzystością wody - czysta, czy przymącona?
Każda porażka może być zaliczką na przyszłe sukcesy - odpowiedz sobie lub na forum na powyższe pytania i moze coś Ci "zajarzy"...
Pozdrawiam,
Darek
|