|
Może na następny wypad ubierz się inaczej? Może za dużo się chwalisz kolegom, gdzie złowiłeś i Ci wyławiaja? Może, może, może ...... Przyczyn może być więcej niż ci się wydaje, ale jedno jest najważniejsze: ryba to istota żywa i rządzi się swoimi prawami. I jeszcze jedno: my z dwoma kolegami mamy na jednej rzece odcinek 100m, na którym od zeszłego roku złowiliśmy wiele miarowych lipieni, jeszcze więcej podmiarowych. Cieszymy się, że rokuje to dobrze na przyszłość i dlatego choćby nas przypalali ogniem, nie wyjawimy gdzie ten RAJ jest :)
Pozdrawiam
|