Odp: Pytanie tradycyjne
: : nadesłane przez
maryscha (postów: 64) dnia 2005-10-02 20:54:55 z *.internetdsl.tpnet.pl
Nie wiem czy chciało ci się smiać, raczej byłeś sfrustrowany że wstałeś rano a tam już ktoś był. Skakałeś z góry na dół i nie wiedziałeś jak się ustawić. Streamera rzucałes nam prawie na plecy. Złowiłeś z kolegą po tęczaku i zwinąłeś się na inne miejsce. Nad wodą nie byłeś taki cwany. Następnym razem porozmawiamy na łowisku i wymienimy poglądy. Co do pazerności to złowiłem w tym roku kilkanaście dzikich potoków i wszystkie trafiły do wody. Cenie sobie smak dobrej ryby a wpuszczony tęczak nawet nie stał koło dzikiego potoka. Z Wisły przywiozłem 4 ryby z całego półrocza a mój kolega ani jednej, więc uważaj co mówisz.
Ps. Nie wiem czy sobie przypominasz , ale tydzien wcześniej to Ty pół dnia okupowałeś kładke.